Wybierając kosmetyki w aptece czy drogerii kierujemy się wieloma czynnikami: ich składem, opinią marki czy ceną, natomiast rzadko zwracamy uwagę na jeszcze jeden czynnik, który w przypadku kosmetyków pielęgnacyjnych odgrywa niezmiernie istotną rolę. Tym czynnikiem jest ich pH. Tymczasem to właśnie pH – zarówno naszej skóry, jak i kosmetyków – w dużej mierze odpowiada za to, jak skóra reaguje na czynniki zewnętrzne, czy jest zadbana, mocna i jędrna. Jeśli stosujemy źle dobrane kosmetyki, skóra zmienia pH na zasadowe, przez co staje się wysuszona i nieprzyjemna w dotyku, a do tego znacznie słabsza i mniej odporna na działanie czynników zewnętrznych. Warto więc wybierać te kosmetyki, których pH współgra z naturalnym odczynem naszej skóry i które wzmacniają jej naturalne bariery ochronne. Takie działanie zapewniają nam kosmetyki naturalne.
W ogólnym rozumieniu skala pH określa, czy dane środowisko jest kwaśne (0 – 6,9), obojętne (7) czy też zasadowe (7,1 – 14). Ludzka skóra ma pH kwaśne i wacha się w granicach 4,5 – 6,5, natomiast jako średnią przyjmuje się ok 5,5. Gdy odczyn naszej skóry zmienia się na wyższy, znacznie łatwiej dochodzi do jej przesuszenia czy uszkodzeń, gdyż staje się ona mniej odporna na czynniki zewnętrzne, takie jak wiatr czy działanie promieni słonecznych. Skóra o nieprawidłowym dla siebie odczynie staje się także znacznie mniej odporna na działanie wirusów i bakterii, które łatwiej przenikają do jej wnętrza, przez co mogą stać się przyczyną podrażnień oraz chorób. Warto też wiedzieć, że skóra w okolicach pach i pachwin ma bardzo często pH powyżej 6,5 i właśnie tam rozwija się najwięcej bakterii i wirusów. Dlatego tak ważne jest, by stosowane przez nas kosmetyki miały pH dostosowane do odczynu naszej skóry. Zwykle przyjmuje się, ze skóra wrażliwa najlepiej znosi pH ok. 6,5, natomiast skóra tłusta pH 4,5.
O prawidłowy odczyn skóry dbają gruczoły potowe i łojowe naszego ciała, które wytwarzają na niej ochronną warstewkę o właściwym, idealnym dla skóry pH. Niestety, stosując niewłaściwe środki myjące i kosmetyki niweczymy ich trud, nie tylko ścierając tę ochronną warstwę, ale dodatkowo zmieniając odczyn skóry na zasadowy, przez co staje się ona przesuszona i ma tendencje do nieestetycznego łuszczenia. Wybierając niesprawdzone kosmetyki o pH zasadowym występujemy więc wbrew naturze, podczas gdy powinniśmy wspierać jej działania. Mało kto wie, że tradycyjne mydła mają pH w granicach 8,5 – 10, a więc używając ich, tym samym niszczymy barierę ochronną naszej skóry. Warto więc kupować tylko te kosmetyki, których pH jest zgodne z odczynem naszej skóry – ich stosowanie przyniesie skórze ulgę, nie pozbawiając jej jednocześnie naturalnego płaszcza ochronnego. Dzięki temu mamy pewność, że dbamy o jej zdrowie i kondycję. Ma to szczególne znaczenie dla współczesnego człowieka, zmuszonego do życia w środowisku coraz bardziej zanieczyszczonym: dziś nasza skóra niemal bez przerwy narażona jest na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, warto więc wspomóc ją i wzmocnić.
Jeśli zależy nam na tym, by stosowane przez nas kosmetyki nie występowały przeciwko naturze, a wspomagały jej działanie, sięgnijmy po naturalne kosmetyki lecznicze Dr Nona. Powstają one w oparciu o naturalne składniki, które nie tylko są o wiele lepiej przyswajalne niż ich sztuczne odpowiedniki, ale także wspierają ochronne funkcje naszej skóry. W składzie produktów Dr Nona znajdują się minerały z Morza Martwego, olejki eteryczne oraz wyciąg z Archebakterii. Firma zadbała o odpowiednie pH produktów, decydując się właśnie na takie połączenie nieprzypadkowo.
Wody Morza Martwego charakteryzują się dużym zasoleniem i wysoko alkalicznym środowiskiem – ich pH wynosi aż 9,9, dlatego też kąpiele w Morzu Martwym powinny być krótkie, nie przekraczające dziesięciu minut, aby nie dopuścić do powstania poparzenia chemicznego. Aby uzyskać pH przyjazne dla naszej skóry, firma połączyła najwyższej jakości francuskie olejki eteryczne o pH 3 z osadami Morza Martwego i solami w jeden kompleks, co stanowi jej Know How. Tym sposobem uzyskano najlepszą kombinację doskonale odżywiającą naszą skórę, o pH 5,5. Co szczególnie ważne, w procesie tym nie wykorzystuje się pochodnych formalin jako konserwantów, dlatego możliwe jest zachowanie wszelkich własciwosci leczniczych olejków eterycznych oraz minerałów Morza Martwego. Ta kombinacja nazywa się Kompleksem BioOrganoMineralnym i znajduje się w każdym produkcie Dr Nona. Preparaty stworzone na bazie tego kompleksu bardzo dobrze wnikają w skórę i są stabilne, gdyż zawarte w nich olejki nie ulatniają się. By zapewnić cerze właściwy odczyn, warto więc stosować odżywiające i zmiękczające Mleczko Oczyszczające do twarzy, którego podstawę stanowi składnik o działaniu przywracającym równowagę kwasowo-zasadową skóry. Dodatkowo mleczko stymuluje mechanizmy obronne naskórka, uszczelniając skórę i wzmacniając odporność błon komórkowych. By zapewnić ochronę i prawidłowe pH całej skórze warto natomiast stosować Masło do ciała Shea, które doskonale odżywia oraz nadaje sprężystość i elastyczność. Warto też pamiętać, że zwykłe mydła oraz spora część żeli pod prysznic zmienia pH naszej skóry, narażając ją na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Idealnym sposobem na wzmocnienie całej skóry naszego ciała będzie kąpiel w Kwartecie Soli Dr Nona o pH 5,5.
Skóra stanowi najrozleglejszy pod względem powierzchni, a także jeden z najważniejszych organów naszego ciała. Zapewnia organizmowi kontakt ze światem zewnętrznym, ale jednocześnie chroni go przed szkodliwymi czynnikami. Nasza skóra to złożony, wielofunkcyjny mechanizm, którego działanie przypomina konstrukcję zegara: wiele czynników współgra ze sobą, idealnie się wzajemnie uzupełniając – ale tylko wówczas, gdy nic nie zakłóca jego działania. Właśnie dlatego powinniśmy pamiętać, że wybór kosmetyków pielęgnacyjnych jest o wiele ważniejszy, niż się to na pierwszy rzut oka wydaje. Myjąc się lub wcierając balsam albo krem do twarzy nie tylko oczyszczamy i nawilżamy skórę, ale także przywracamy jej naturalną równowagę, wspierając jej naturalne mechanizmy obronne. Wybierając naturalne kosmetyki o właściwym dla naszej skóry, kwaśnym pH, możemy mieć pewność, że zapewniamy jej właściwą ochronę, dbając jednocześnie o jej piękno.
Najnowsze komentarze